Przecież nie ma globalnego ocieplenia

Mapa globalnego ocieplenia

Źródło: NASA/GISS

Naukowcy NASA i NOAA opublikowali kolejne wyniki badań związanych ze zmianami klimatycznymi. Otóż temperatura na powierzchni Ziemi w 2019 roku była na drugim miejscu najwyższych od 1880 roku – od kiedy prowadzone są pomiary. Średnia globalna temperatura była w minionym roku wyższa o 1,11°C od tych z końca XIX wieku. Rośnie poziom gazów cieplarnianych. Widać w tym wszystkim efekty ludzkiej działalności.

Ostatnie 10 lat jest najcieplejsze od czasu rozpoczęcia prowadzenia pomiarów i, co ważne, ostatnie 5 lat jest najcieplejsze od początku pomiarów temperatury. Tendencja jest wyraźna. Widać to na przygotowanej przez NASA wizualizacji temperatur na naszym globie w okresie ostatnich ponad 100 lat.
Ale przecież nie ma globalnego ocieplenia.  Czytaj dalej

Droga Chorwacja

Chorwacja LunByliśmy w tym roku w Chorwacji i z zaskoczeniem muszę przyznać, że moje opinie o taniej Chorwacji należą zdecydowanie do przeszłości. Ceny w tym kraju ostatnimi czasy poszybowały ostro w górę. Nie napiszę za wiele o cenach wynajmu, bo zdecydowaliśmy się dość późno i braliśmy co było dostępne, spełniając zakładane parametry. Poszukiwania apartamentu nie były za długie, ale niektóre ceny i tak zaskakiwały wysokością.

Cena jedzenia w sklepach, w restauracjach była wyższa niż za poprzedniej bytności. Cena parkingów, szczególnie w miejscach ciekawych turystycznie, była zauważalnie wyższa – teraz to 10kn/godz. Jeśli zostawicie auto na ulicy przy plaży, władze miasta wcisną Wam opłatę – dnievna karta to np. 30kn za owo parkowanie na ulicy.

Mieszkaliśmy niedaleko Nin i podczas pierwszej naszej tam wizyty przeszliśmy się, patrząc na ceny w restauracjach, w odniesieniu do oferty. Sprawdzaliśmy chyba we wszystkich knajpach. Ceny co najmniej takie jak we Włoszech, a oferta znacznie uboższa. Co ciekawe, mam wrażenie, że nawet różnorodność ofert w restauracjach w Polsce jest zdecydowanie większa niż w Chorwacji.

Jechaliśmy tym razem do Chorwacji, zahaczając o Wiedeń. Obiad w greckiej restauracji pod Wiedniem – popularnej, sądząc po ilości ludzi, był trochę droższy (65,80€), bo tam wzięliśmy wino. Za to w Nin za wino (tylko butelkowe) chcieli wielką kasę, więc zamówiliśmy wodę do picia i zapłaciliśmy 365kn (400kn z napiwkiem)! A jedzenie u Greka chyba jednak było lepsze.  Czytaj dalej

Palio w Sienie

Palio w SieniePalio di Siena jest rozgrywane w tym mieście zazwyczaj 2 razy do roku, 2 lipca oraz 16 sierpnia. Pierwszy wyścig (lipcowy) jest zwany Palio di Provenzano, gdyż odbywa się na cześć Madonny z Provenzano (z kościoła w Sienie, przy placu Provenzano Salvani). Drugi natomiast (sierpniowy) to Palio dell’Assunta na cześć Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej.

Okazjonalnie miały miejsce również dodatkowe wyścigi, organizowane dla uczczenia ważnych osób czy wydarzeń. W ostatnim okresie dwa razy: z okazji nowego milenium – 9 września 2000 r. oraz z okazji 100. rocznicy zakończenia I Wojny Światowej – 20 października 2018 r. Nie będę się tutaj rozpisywał na temat samego wyścigu, bowiem jest on opisany w wielu miejscach, choćby w Wikipedii.

Chciałbym napisać o pewnej możliwości zobaczenia jak to wygląda w praktyce, aby mieć jakieś wyobrażenie o imprezie. Za każdym razem na Palio ściągają tłumy mieszkańców i turystów. Znalezienie się na Piazza del Campo w takim momencie to raczej niezły wyczyn. A przynajmniej wiele godzin czekania/stania w piekącym słońcu (jeśli dopisuje pogoda).   Czytaj dalej

Bałtyk w kwietniu chłodzi

Molo w Pucku

Molo w Pucku

W ostatni weekend kwietnia było słonecznie i dość ciepło na północy Polski. Wprawdzie wiał wiatr, ale było całkiem sympatycznie, więc w sobotę postanowiliśmy pojechać na Półwysep. W Trójmieście było tak z 21°C, podobnie w Pucku i potem we Władysławowie.

Cieszyliśmy się, że pogoda dopisuje i w Jastarni na pewno będzie fajnie. A tu niespodzianka. Zaraz za Władysławowem temperatura zaczęła spadać. I to tak w dość zawrotnym tempie – co chwila wskaźnik temperatury zewnętrznej auta wskazywał o pół stopnia mniej. Kiedy dojechaliśmy do Chałup, było już 13,5°C przy tablicy wjazdowej, a 13°C przy wyjazdowej. Potem do Jastarni trzymało się już owe 13-13,5°C.  Czytaj dalej

Włochy w czerwcu

Pienza w czerwcuOstatnio wybraliśmy się do Włoch w czerwcu. Ceny lokum są zazwyczaj w tym miesiącu niższe niż w szczycie sezonu, czyli w lipcu i sierpniu. Sądziliśmy, że generalnie ceny będą niższe, ludzi będzie mniej, pogoda dobra – nie za ciepło, nie za mokro.

Nie wiem czy to tylko naiwność, czy czasy się zmieniły, ale okazało się, że było inaczej. Co do cen (poza apartamentem), to nie jestem pewien czy były jakoś szczególnie niższe. Pogoda była dobra, padało niezbyt często i potem się rozpogadzało, było ciepło, ale nie gorąco. Natomiast liczba turystów nas zaskoczyła. Były tłumy!

Słyszało się różne języki, ale najczęściej jednak angielski, przy czym chyba byli to w większości Amerykanie. Kiedy odwiedziliśmy Montalcino, znane nam parkingi były pełne! Tego się w czerwcu nie spodziewaliśmy! Długo szukaliśmy miejsca, aby zostawić auto. Jak się okazało, był to wprawdzie dzień targowy i impreza właśnie się kończyła, ale to niczego nie zmienia. Byliśmy bowiem parę lat wcześniej w sezonie, w lipcu, także był rynek i tak źle z parkowaniem nie było.   Czytaj dalej

RODO

FlagaeuStraszono nas od tygodni i nadszedł ten czas – mamy od dziś obowiązujące w całej Unii (także szerzej w Europejskim Obszarze Gospodarczym) rozporządzenie o ochronie danych osobowych – RODO. Sama idea RODO jest OK, ma ono zadbać o ochronę naszych danych, naszej prywatności. I to jest chwalebny cel. Tylko jak zwykle problem tkwi w szczegółach, w tym przypadku – w implementacji.

W peregrynacje.pl nie zbieramy Waszych danych osobowych, aby je potem niecnie wykorzystać. Staramy się dbać o prywatność użytkowników, jak dbamy o swoją własną. Jeśli ewentualnie pozostawiacie swoje dane np. w celach kontaktowych, to robicie to dobrowolnie. Jako serwis informacyjny, częściowo pokrywający koszty z reklamy, preferujemy reklamy nieinwazyjne, co zresztą pewnie zauważyliście.

Od dzisiaj Google w programie AdSense uruchomił opcję pozwalająca wybrać tylko reklamy niespersonalizowane i takie też są ustawione w naszym serwisie. Użytkownik nie jest profilowany na podstawie swojej uprzedniej aktywności, a tylko dobierana jest treść do kontekstu – strony, na której reklama jest wyświetlana, jaka jest pora dnia etc. Czyli są pozytywne elementy wprowadzenia RODO.

Są także negatywne. Jak zwykle szum wywołany wokół rozporządzenia oraz brak jednoznacznego i spokojnego wyjaśnienia zapisów i ich zastosowania przez nasze władze spowodował nadgorliwość wielu firm. Pewnie szeroko dyskutowana kwestia możliwych wysokich kar sprowokowała dodatkowe zamieszanie.  Czytaj dalej

Polski smog

smog1Okres zimowy to trudny czas dla naszego zdrowia. Mamy w Polsce ostatnimi czasy “najlepsze” powietrze w Europie, a okazuje się, że może nawet i na świecie.

Jakiś czas temu syn był we Wrocławiu w rówieśniczym towarzystwie i smog był tam akurat okrutny. Po powrocie okazało się, że wg danych był wtedy Wrocław najbardziej zanieczyszczonym miastem świata. A wydawałoby się, że w porównaniu choćby z takimi Chinami, z np. Pekinem, gdzie jeszcze niedawno ludzie chodzili w maskach, to niemożliwe. A jednak, Polak potrafi.

Były prowadzone akcje antysmogowe, polegające na ograniczaniu ruchu samochodów w miastach. Zachęcano do korzystania z komunikacji publicznej. Ale to akcje chybione. Badania pokazują, że udział motoryzacji w generowaniu smogu jest niewielki. Testy dziennikarzy wykazały dodatkowo, że filtr kabinowy w aucie dość skutecznie czyści powietrze i w samochodzie jest zdecydowanie czyściejsze niż na zewnątrz, niż również w pojazdach komunikacji publicznej.  Czytaj dalej

Odmrażanie

sonaxZima na razie nie odpuszcza. Dla kierowców samochodów to trudny okres. Mrozy nie ułatwiają życia. Jeśli jeszcze spadnie śnieg, to jakby więcej roboty z jego usunięciem, ale przynajmniej zazwyczaj pod śniegiem nie ma zamarzniętych szyb.

Jak śnieg nie pada, a mróz trzyma i rano trzeba walczyć z zmarzniętymi szybami, to walka bywa trudniejsza. Kiedy widzę ludzi usuwających lód poprzez zdrapywanie go z szyb, zastanawiam się, dlaczego to robią.

Kiedyś to była jedyna metoda. Dzisiaj są odmrażacze do szyb. Pojemnik ze spryskiwaczem nie zajmuje dużo miejsca, nie kosztuje majątku, a różnica jest ogromna. Pomijam fakt, że drapaczką można szyby nadwyrężyć, również gumowe uszczelki czy drapnąć lakier na słupkach dachowych, ale ten zmarnowany czas…

A wystarczy włączyć ogrzewanie tylnej szyby, coraz częściej wraz z ogrzewaniem lusterek. Przejść się z odmrażaczem wokół auta, spryskując szybę przednią i boczne. Zajmuje to 1 minutę. Sprawdziłem. Kończąc rundkę, widzimy jak lód opryskany na początku już topnieje i spływa z szyb.   Czytaj dalej

Ubezpieczenie i karty EKUZ

Karta EKUZKilka lat temu opisałem tutaj we wpisie Ubezpieczenie zdrowotne na wyjazd dlaczego my, przed wyjazdem na zagraniczny urlop ubezpieczamy się prywatnie. Po naszym wejściu do Unii Europejskiej, jeśli jedziemy do państw UE i EFTA standardowe koszty leczenia pokrywa karta The European Health Insurance Card (EHIC), czyli nasza Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ).

Jednak z różnych powodów, opisanych we wpisie nie zawsze taka karta wystarcza. Poza tym warto pamiętać, że w danym kraju i tak niektóre procedury medyczne mogą być częściowo lub w pełni płatne. Od czasu wpisu Chorwacja jest w Unii, więc uwaga dotycząca tego kraju jest już nieaktualna. Ale wkrótce może być aktualna w kontekście Wielkiej Brytanii…

Dodatkowo, kiedy interesowałem się tematem EKUZ, wyrobienie karty było dość męczące i czasochłonne. Chodzenie do NFZ, aby złożyć wniosek, a potem po odbiór karty, stanie w kolejkach, nie było fajne.

Od czasu jednak, kiedy znajomy opowiedział mi swoją przygodę z nart we Włoszech, zmieniłem zdanie. Otóż tak, jak my, wykupił ubezpieczenie prywatne i pojechał na narty. Tam syn miał problem, złamał kończynę.  Czytaj dalej

Winiety elektroniczne w Austrii

Nowa winietaOd tego roku w Austrii dla właścicieli pojazdów osobowych i motocykli wprowadzono elektroniczne winiety na autostrady i odcinki dróg płatne dodatkowo. Dotychczasowy system winietek naklejanych na szybę pozostaje w użyciu (na razie?).

Kiedy parę dni temu sprawdzałem jaki jest tegoroczny koszt winiet w Austrii, albowiem co roku lekko wzrasta, zobaczyłem informację o wprowadzeniu tego nowego systemu. Zainteresowało mnie to o tyle, że dokonanie zakupu w domu i nieprzejmowanie się potem naklejaniem fizycznych winietek, a szczególnie ich usuwaniem, ułatwia nam życie.

Przewidując kolejny wyjazd na południe Europy, zakupiłem testowo winiety. I tu kilka spraw, na które warto zwrócić uwagę.

Po pierwsze, z uwagi na przepisy o możliwości zwrotu zakupionych przez Internet towarów i usług w ciągu 14 dni od zakupu, wprowadzono tam zasadę, że zakup musi być dokonany na 18 dni przed rozpoczęciem ważności winiety. Czyli nie da się przejechać Austrii i zwrócić winiety…   Czytaj dalej