Już tutaj, na blogu pisałem, aby uważać podczas tankowania paliwa na włoskich stacjach: Tankujesz we Włoszech – nie przepłacaj.
Wracam do tematu i dodam trochę więcej szczegółów, korzystając z doświadczeń z ostatniego wyjazdu, no bo po co przepłacać? Jest dla nas oczywiste, że ceny paliw są różne na różnych stacjach. Z tym spotykamy się wszędzie.
Warto jednak zwrócić uwagę, że oprócz opisanej poprzednio różnicy cen wynikającej z tankowania „z usługą” – pracownik nalewa i „bez” – sam tankujesz (więcej o tym poniżej), występują także inne ceny na stacjach w miastach oraz przy autostradach. Co ciekawe, taką różnicę można zauważyć i w innych państwach, po drodze do Włoch natkniecie się na to choćby i w Niemczech.
Przykład cen benzyny 95 z tego samego dnia we Włoszech:
stacja w miasteczku – samoobsługa 1,549€/l, z obsługą 1,649€/l
przy autostradzie – samoobsługa 1,648€/l, z obsługą 1,71€/l
Te różnice może nie są kosmiczne, ale jak widać na powyższym przykładzie 10 centów na litrze przy częstym tankowaniu przekłada się na konkretne pieniądze. Dodatkowo cena potrafi wzrosnąć na weekend.
Nawiązując do różnicy kosztów tankowania z dystrybutorów „samoobsługa”/”z obsługą”, tym razem zrobiłem 2 zdjęcia na stacji przy autostradzie do Florencji, by zilustrować jak to wygląda. Widać napis i ceny. Po cenie można się zorientować, że „Fai da te” to samoobsługa, a „Servito” to tankowanie przez obsługę stacji.
Warto na to zwrócić uwagę podczas wyjazdów wakacyjnych zimowych i szczególnie letnich. Wtedy bowiem więcej się jeździ autem po okolicy, zwiedzając ciekawe miejsca.