W niedzielę Chorwaci głosowali w referendum za wstąpieniem do Unii Europejskiej. Długo czekali na tą chwilę. Jeszcze rok temu można było być pewnym wyników ich wyboru. Ostatnio czytałem jednak, że nastroje już nie były tam takie hurraoptymistyczne.
Problemy gospodarcze przynajmniej niektórych państw Unii wywołane kryzysem w strefie euro budziły refleksje w stylu: czy to dobry czas na wejście do Unii, czy nie jest już za późno, czy ten kiedyś ekskluzywny klub właśnie się aby nie sypie?
Trochę się nie dziwię ich wątpliwościom. W rozwiązaniu ich problemów ekonomicznych nie pomoże Unia sama pogrążona w kłopotach. Mocna agitacja przed głosowaniem dała rezultaty i większość zagłosowała za wstąpieniem. Ale frekwencja była stosunkowo niska. Ponad połowa uprawnionych nie pojawiła się przy urnach.
Wczoraj nastał nowy rok chiński – rok smoka, a dokładniej to rok wodnego smoka. Oprócz znaku zodiaku w cyklu 60-letnim Chińczycy wyróżniają rok żywiołem, tym razem to woda yang. Czy będzie to rok szczęśliwy pełen aktywności, optymizmu i przedsiębiorczości? Zobaczymy. Chorwaci na to liczą, my także.