Jeszcze jest czas wakacji, ale pogoda u nas w kraju już nie jest taka łaskawa. Upały się na razie skończyły. Chyba niestety nieodwołalnie. A przyjemnie było późnym popołudniem posiedzieć na powietrzu, jak na południu Europy. Przypominało to wakacyjne chwile tym, którzy już z wyjazdów powrócili.
Dodatkowym przypomnieniem są nasze “cykady”. W sierpniu wieczorami robi się przy dobrej pogodzie głośno od grających koników polnych. Nie jest to oczywiście tak głośny hałas jaki generują prawdziwe cykady np. we Włoszech, ale namiastka jest wystarczająca.
Jeśli macie szansę być w te dni bliżej natury, albo macie ogród przy domu, to sami posłuchajcie. Wystarczy trochę dobrej pogody i odrobina spokoju, by inne hałasy nie zakłócały tej chwili. Niewiele potrzeba by przypomnieć sobie miłe chwile spędzone na wakacjach.
Spróbujcie!
Udało się?