Mamy ocieplenie klimatu – twierdzą ekolodzy, próbując nam narzucić coraz większe ograniczenia.
Kiedy bywaliśmy w Toskanii w minionych latach, w lipcu było ciepło, a nawet gorąco. Braliśmy ze sobą kurtki przeciwdeszczowe i polary, ale szczęśliwie nigdy nie musieliśmy ich używać.
Lipiec roku 2009 jest nieco inny.
Po przyjeździe do Toskanii, początkowo było przyjemnie gorąco. Temperatury sięgały w dzień 37° C, a w nocy spadały do sympatycznego poziomu 20-kilku stopni. Po tygodniu, w nocy przeszła burza i temperatura spadła w dzień do ok. 26-28° C, ale w nocy aż do 18-19° C! Siadając z przyjaciółmi wieczorem, na powietrzu do rozmowy przy lokalnym winie wszyscy marzli. Trzeba było ubierać długie spodnie, swetry, polary – co kto miał.
Po spacerze np. po Montepulciano zasiadasz w ogródku restauracji, aby się posilić, a tu wraz z zapadającym zmierzchem robi się coraz chłodniej, a swetra ni polara pod ręką nie ma. Przeziębić się można…
Czy na pewno klimat się ociepla?
Pingback: Klimaty Toskanii | Peregrynacje.pl - blog