Jeśli dużo podróżujecie, tym razem po Polsce, to myślę, że warto zainteresować się RSO. To Regionalny System Ostrzegania uruchomiony w całym kraju z początkiem roku przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.
Przydać się może oczywiście nie tylko w podróży, ale w ogóle w sytuacji jakiegoś zagrożenia, także w miejscu zamieszkania czy w pracy. System oprócz wysyłania ostrzeżeń, opisuje także zachowanie w razie wystąpienia jakiejś sytuacji kryzysowej.
Komunikaty generowane są przez wojewódzkie centra zarządzania kryzysowego i wyświetlane na stronach internetowych urzędów wojewódzkich, w aplikacjach mobilnych na smartfonach oraz, dzięki współpracy z TVP, na ekranach telewizorów odbierających program TVP przez cyfrowe nadajniki naziemne. Szerszy opis, ze szczegółami pojawia się na stronach telegazety.
Dostęp do informacji, który nas chyba najbardziej interesuje, to poprzez aplikacje na urządzenia mobilne, bowiem te mamy przy sobie. Ważne, że są owe aplikacje dostępne na wszystkie 3 liczące się systemy. Jest wersja na iOS, Androida i na Windows Phone.
Można ustawić wyskakujące powiadomienia i dzięki temu ważnego komunikatu nie pominiemy. Zajrzyjcie więc do odpowiedniego dla Waszego systemu sklepu z aplikacjami mobilnymi, szukając RSO i ściągnijcie sobie tą darmową aplikację.
Od niedawnego uruchomienia już otrzymałem 2 ostrzeżenia o przymrozku na drodze i silnym wietrze. Mając świadomość silnych podmuchów wiatru człowiek bardziej uważa, wyjeżdżając z lasu na otwarty teren.
Rozpoczynając podróż samochodem, warto wiedzieć, że jest przymrozek i ciemny, połyskliwy asfalt to nie wilgotna jezdnia tylko śliska nawierzchnia, zanim sami się o tym przekonamy na najbliższym zakręcie lub hamując na skrzyżowaniu…
Symbol RSO z zasobów Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji