Chorwacja – informacje ogólne
Peregrynacje do Chorwacji rozpoczniemy od przedstawionych na tej stronie przydatnych, praktycznych informacji i ciekawostek na temat tego kraju:
- dlaczego warto odwiedzić Chorwację,
- historia,
- Dalmacja,
- informacje podstawowe,
- informacje konsularne,
- zdrowie i bezpieczeństwo,
- waluta,
- koszty i ceny,
- zakwaterowanie,
- klimat,
- kiedy jechać,
- jak się ubrać,
- warunki wypoczynkowe,
- ludzie i język.
Jak dojechać do Chorwacji, po niej podróżować i koszty z tym związane opisaliśmy na następnej stronie.
A na kolejnych stronach znajdziecie nasze opisy ciekawych miast chorwackiego wybrzeża:
oraz interesujących i wartych zobaczenia parków narodowych:
Przeczytajcie opisy, obejrzyjcie zdjęcia, a sami dojdziecie do wniosku dlaczego warto pojechać do Chorwacji.
Chorwacja (chor. Hrvatska), oficjalnie Republika Chorwacji (Republika Hrvatska)
Chorwacja nie jest wielka, liczy 4,5 mln mieszkańców, najbardziej interesuje turystów jej wybrzeże, no i może jeszcze bardzo ciekawe Jeziora Plitwickie. Za to dzięki półwyspom i wyspom (Chorwacja ma 1185 wysp, wysepek i raf) linia brzegowa jest bardzo długa – wynosi 5835 km, z tego 4058 km przypada na wyspy i rafy. Jest gdzie znaleźć ciekawe miejsce na wypoczynek.
A propos linii brzegowej i granic, dość zaskakująco przebiegają one na południu (więcej o tym poniżej) – odcinając na lądzie Dubrownik od reszty kraju fragmentem Bośni i Hercegowiny, która ma tam mikro dostęp do morza. Czyli jadąc autem do Dubrownika, na odcinku kilkudziesięciu kilometrów 2 razy przekracza się granicę. Do kiedy oba kraje były poza Unią Europejską na granicach panował duży luz, ale czy będzie tak samo po wejściu Chorwacji do Unii i strefy Schengen...?
Do Chorwacji wszyscy jadą latem. Ale to oznacza ogromne korki na drogach, szczególnie w weekendy. W czerwcu jest jeszcze znośnie, w lipcu jest już kiepsko, a w sierpniu, kiedy wiele krajów zachodniej Europy ma wakacje, jest fatalnie. Najlepiej byłoby pojechać w czerwcu, wrześniu, ale mając małe dzieci trudno tak dobrać terminy. Przynajmniej, jeśli to możliwe, nie planujcie czasu wakacji standardowo, czyli sobota – sobota, tylko rozpocznijcie i zakończcie je w środku tygodnia.
Dlaczego warto odwiedzić Chorwację?
Chcesz spędzić wakacje w Chorwacji? Jeśli interesuje Cię Adriatyk i nie zamierzasz spędzić czasu w najbardziej popularnych miejscowościach turystycznych (lub nie musisz się liczyć z pieniędzmi) – to masz rację! Byliśmy, morze jest tam wspaniałe, krajobrazy także, ceny już niekoniecznie...
Kraj ten stał się lata temu, po wojnie bałkańskiej, ponownie popularny. Początkowo z uwagi na klimat, czyste wody Adriatyku i na niskie ceny. Obecnie głównie z uwagi na piękne morze oraz warunki klimatyczne, bo już raczej nie przez atrakcyjne ceny, po tym jak w ogromnej liczbie najechali Chorwację turyści (szerzej o kosztach napisaliśmy poniżej). Przy czym infrastruktura nie zawsze jeszcze nadąża za innymi krajami południa Europy.
Chorwacja to piękny kraj, ciepły i słoneczny. Wspaniałe są wody Adriatyku, a skaliste, poszatkowane, pełne półwyspów, zatoczek i wysepek brzegi są zupełnie niezwykłe. Są tam pełne niesamowitych zjawisk naturalnych i cudownych widoków parki narodowe.
Zaskakują także miasta o długiej historii i ciekawej architekturze, przypominającej tę z Włoch, a to poprzez silne wpływy w dawnych czasach Republiki Weneckiej. Może bardziej przekonają Was opisy parków i miast, które znajdziecie dalej na stronach serwisu.
Wypoczynek czyni komfortowym niezła kuchnia, z szeroką ofertą świeżych owoców morza. Można wypocząć w Chorwacji, można leżeć, pływać, spacerować, zwiedzać – co kto lubi.
Trochę historii
Przeszłość tych ziem, jak chyba całych Bałkanów jest pogmatwana.
Tereny dzisiejszej Chorwacji zamieszkiwały niegdyś plemiona iliryjskie. Od plemienia Dalmatów pochodzi nazwa południowej prowincji. Potem tereny nadmorskie kolonizowali Grecy, następnie Celtowie, a od II-I wieku p.n.e. Rzymianie. Szczególnie ci ostatni pozostawili po sobie sporo obiektów architektonicznych (choćby pozostałości pałacu Dioklecjana w Splicie).
W VI i VII w. dotarły tu słowiańskie plemiona Chorwatów. Podobno przybyli z obszarów na północ od Karpat. Ich Biała Chorwacja, czy też Chrobatia to obszary południowo-wschodniej Polski. Pewnie stąd tyle znajomych elementów w ich języku. Jeśli kogoś to ciekawi - może przeczytać artykuł o (być może) polsko-chorwackich wspólnych korzeniach.
Chorwacja była niezależnym królestwem w latach 879-1097. Potem od 1102 r. aż do 1918 r. była związana unią personalną z Węgrami (razem długi okres byli pod rządami Habsburgów, przynajmniej część ziem dzisiejszej Chorwacji). W międzyczasie przeżyła długą okupację turecką, a w Dalmacji pomiędzy XV a XVIII w. panowali Wenecjanie. Wpływy weneckie widać w architekturze miast Dalmacji do dzisiaj.
Powstałe w 1918 Królestwo Słoweńców, Chorwatów i Serbów przemianowane później na Królestwo Jugosławii było od początku sceną waśni i nieporozumień na tle narodowościowym. Wzajemna nienawiść nasiliła się w czasie II wojny światowej i powtórnie ożyła po śmierci Tity i później po upadku Jugosławii. Apogeum była ostatnia wojna bałkańska zakończona w 1995 r.
Chorwacja proklamowała niepodległość 25 VI 1991 r., a ogłosiła pełną niepodległość 8 X 1991 r. Dla zainteresowanych, do poczytania na jesienne wieczory - historia Chorwacji z wikipedii.
Ostatnia ważna data to 1 lipca 2013 r., czyli przystąpienie Chorwacji do Unii Europejskiej.
Dalmacja
W serwisie, opisując ciekawe miejsca skupimy się na najbardziej malowniczym zakątku kraju i częstym celu wyjazdów wakacyjnych - Dalmacji. To obszar południowej połowy Chorwacji, rozciągający się wzdłuż wybrzeży Adriatyku (pas szeroki na ok. 50 km, długi na 400 km) od wyspy Pag aż po Czarnogórę. Dostarcza niesamowitych widoków dzięki ogromnej liczbie półwyspów i wysp. Znajdziecie tu wiele wspaniałych plaż.
Region jest piękny, jego wybrzeże przypomina wiele innych śródziemnomorskich, może bardziej znanych, celów wypraw turystycznych. W gorące, letnie dni rozgrzane powietrze wibruje dźwiękiem cykad. Oj, potrafią one generować zupełnie niezły hałas... Jest gorąco, sucho, skaliście jak w Hiszpanii, czy we Włoszech. Miejscami mieliśmy wrażenie, iż nawet jest jeszcze bardziej pusto. Szczególnie to dziwne bo Chorwacja jest raczej mała, a widać ogromne połacie, gdzie jedynym śladem działania człowieka jest autostrada.
Ale i trochę dalej od wybrzeża, dzięki wapiennym skałom i zjawiskom krasowym, jest pięknie. Znajdują się tu interesujące parki narodowe: Paklenica, Krka. Tu z kolei znajdziecie bogatą roślinność i cudowny, wodny świat.
Przez stulecia rywalizowały o ten region Wenecja, Węgry i Turcja. Najsilniej zaznaczyły się tu wpływy weneckie. Wystarczy przejść się uliczkami historycznych centrów Zadaru, Szybenika, Splitu, czy Dubrownika by to dostrzec i docenić.
Informacje podstawowe
- Stolica: Zagrzeb (Zagreb)
- Język urzędowy: chorwacki
- Powierzchnia: 56.594 km²
- Liczba ludności: 4,47 mln
- Waluta: kuna, symbol: kn, kod: HRK (więcej szczegółów na temat waluty, poniżej).
- Parametry sieci zasilającej są takie jak w Polsce (230V, 50Hz), nasze wtyczki pasują do tutejszych gniazdek.
- Podobnie strefa czasowa jest taka sama jak u nas.
- Telefoniczny numer kierunkowy to +385
- Domena internetowa: .hr
Informacje konsularne
Wizy do Chorwacji przy pobycie do 90 dni oczywiście nie są potrzebne. Przypominam jednak, że wprawdzie Chorwacja jest członkiem Unii Europejskiej od 1 lipca 2013 r., ale teraz trzeba jeszcze podpisać traktat z Schengen (w planach), stąd należy pamiętać o paszportach. I bardzo ważne – pamiętajcie o paszportach jadąc autem do Dubrownika. Tam przejeżdża się krótki odcinek przez Bośnię i Hercegowinę, czyli 2 razy przekracza granicę.
Wprawdzie w Chorwacji oraz Bośni i Hercegowinie uchwalono przepisy, które umożliwiają obywatelom Unii Europejskiej wjazd na ich terytorium za okazaniem dowodów osobistych, ale na swojej stronie internetowej polski MSZ ostrzega, że w pewnych sytuacjach (np. niektóre usługi bankowe, pocztowe, korzystanie z opieki medycznej w nagłych przypadkach etc.) w obu tych krajach niezbędne mogą być paszporty. Stąd wniosek – miejcie paszporty ze sobą.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP na swoich stronach prezentuje sporo przydatnych
informacji na temat Chorwacji. MSZ przestrzega przed podejrzanie tanimi ofertami turystycznymi. Polecam sprawdzenie ewentualnych ostrzeżeń MSZ dla podróżujących w sekcji Bezpieczeństwo.
Zdrowie i bezpieczeństwo
Wakacje chcemy spędzić bezpiecznie, warto więc pamiętać o kilku kwestiach. Z uwagi na jeżowce i inne stworzenia morskie oraz ostre skały na niektórych plażach, do wody trzeba mieć obuwie do pływania. Było przydatne nawet na piaszczystych plażach, pozbawionych na dnie zbyt bujnego życia, a to z powodu dwunożnych zwierząt, które po swoim bytowaniu na brzegu często pozostawiały śmieci, ostre kapsle, kawałki szkła etc.
Co do innych przyrodniczych niespodzianek, to żmij, węży ani skorpionów nie widzieliśmy. Dla spokoju ducha nie jest wielkim wysiłkiem wytrząśnięcie obuwia przed założeniem.
W Chorwacji latem, szczególnie nad morzem jest gorąco, słońce opala błyskawicznie. Krem z filtrem UV jest obowiązkowy. Dla jasnej karnacji nawet faktor 60 może nie wystarczyć i skóra zejdzie...
Przy wysokiej temperaturze, a 35°C w lipcu nie jest rzadkością, trzeba pić dużo wody mineralnej. Miejcie jej zapas, tym bardziej, iż woda w kranie często jest dość paskudna. Jest solidnie chlorowana, czuć to na odległość.
My zawsze na dłuższe wypady zabieramy ze sobą lekarstwa: na przeziębienie, gorączkę (także termometr), biegunkę i ew. alergie – koniecznie, jeśli jesteście alergikami. Oczywiście również wszelkie lekarstwa wymagane przy długotrwałym leczeniu. Zabieramy podstawowe środki opatrunkowe – bandaż, plastry, coś do odkażania, np. spirytus salicylowy, a oprócz kremów z filtrem UV, także kremy na poparzenia po opalaniu, czasami jest ono zbyt skuteczne...
Niestety to wyposażenie już parę razy nam się przydało. Własne lekarstwa pozwalają uniknąć dyskusji z aptekarzem w obcym języku, a warto pamiętać, że lokalnie leki mają często inne nazwy niż w Polsce. Dodatkowo przeczytanie ulotki lokalnego lekarstwa w lokalnym języku dla nieznających tego języka będzie problemem. Oczywiście wszytko to dotyczy prostych sytuacji, gdy jesteśmy w stanie zaaplikować podstawowe leki. W przypadkach bardziej skomplikowanych i tak pozostaje wizyta lekarska.
Generalnie czuliśmy się w Chorwacji bezpiecznie. Nikt nas nie okradł i o kradzieżach nie słyszeliśmy. W jednej z restauracji zostawiliśmy parasolkę. Zorientowaliśmy się po 5 min. Kelnerka widząc, że czegoś szukamy przy stoliku, powiedziała, że parasolka oczywiście jest i podała ją z zaplecza. Za to w katedrze w Szybeniku pozostawionych okularów przeciwsłonecznych nie udało się odnaleźć. Pomimo, że powrót nastąpił dość szybko – po 10 min. Ale to może dzięki turystom, kto wie...?
Oczywiście zdrowy rozsądek jest zawsze potrzebny. Ważne – po ostatniej wojnie bałkańskiej pozostało jeszcze poza terenami zamieszkałymi trochę min i niewypałów, szczególnie w rejonach granicznych. Nie zapuszczajcie się w nieznany teren, poza szlaki turystyczne!
Waluta Chorwacji
Lokalna waluta to chorwacka kuna (HRK), a 1 kuna = 100 lip. Wartość to ok. 7,45 kuny za euro (kurs średni) i około 1,75 kuny za złotówkę (2020 r.). Kursy są stosunkowo stabilne przez ostatnie lata. Dla uproszczenia ceny lokalne można dzielić przez 2 dla porównania z cenami w złotych. Warto sprawdzić aktualny średni kurs walut w NBP oraz kurs kuny w Chorwackim Banku Narodowym.
Karty (np. VISA) generalnie są akceptowane w większych sklepach i kasach parków narodowych. Małe sklepy, stragany przyjmują tylko gotówkę. Co ciekawe, w niektórych miejscach przyjmują euro, przy czym jedni wydają resztę tylko w kunach, a inni tylko w euro.
Gotówkę można zabrać z kraju w kunach (można kupić w kantorach), w euro, lub pobierać na miejscu z bankomatów. Trudno mi powiedzieć, które rozwiązanie jest korzystniejsze z uwagi na różne możliwe bankowe kursy i opłaty za pobranie gotówki w bankomacie. Sprawdźcie w swoim banku. Zakup kun w Polsce może być najkorzystniejszy, ale większa gotówka przy sobie to zawsze dodatkowe ryzyko.
Wymienić euro na kuny można w bankach, na poczcie i w kantorach. Tylko raz skorzystaliśmy z banku by dokonać wymiany. Widełki kursowe oraz pobrana marża spowodowały, iż była ta transakcja mało korzystna – wynikowy kurs był zauważalnie niższy od tego, który udało się uzyskać w innych miejscach.
Na bramkach autostradowych przyjmowali zapłatę w euro i wydawali resztę w kunach po kursie minimalnie niższym od przeciętnego – lepiej. Podobnie było na stacjach benzynowych, ale wynikowe kursy były dość różne.
W parkach narodowych (i to raczej jest regułą) akceptowali tylko kuny lub kartę kredytową/płatniczą. W jednym z parków euro można było wymienić w barze niedaleko kasy, ale tam obsługa nie była tak łaskawa. Twierdziła, że musi iść do banku wymienić pieniądze, więc u niej kurs był sporo poniżej chyba nawet bankowego.
Co ciekawe, Chorwacja zgłosiła gotowość przystąpienia do strefy euro, więc za jakiś czas kwestie płatności się uproszczą.
Koszty i ceny w Chorwacji
Wrażenia z naszego kolejnego, już droższego niestety, pobytu opisałem na blogu. Fluktuacje na rynkach finansowych powodują, że informacje o kosztach traktujcie raczej poglądowo. Ceny żywności w Chorwacji są generalnie nieco wyższe niż w Polsce.
Kilka przykładów cen jedzenia i napojów ze średniej klasy supermarketu w Chorwacji:
- chleb: 6 - 8 kn
- masło 250g: 14 - 15 kn
- mleko 1l: 5 - 6kn
- lokalny ser 67 kn/kg
- jogurt 125g: 2,89 kn naturalny, 3,49 z owocami
- szynka: 23 kn/100 g
- jabłka: 10 kn/kg
- kiwi: 14 kn/kg
- gruszki: 14 kn/kg
- śliwki: 7 kn/kg
- nektarynki: 10 kn/kg
- coca-cola: 8,49 kn/1 l, 10,99 kn/1,5 l
- woda mineralna 1,5l: 5,69 kn
- sok pomarańczowy karton 1l: 7,79 - 12,99 kn
- mielona kawa Lavazza (Oro) 250g: 28,99 kn
- whisky Chivas Regal: 150 kn
Ceny w restauracjach są wyższe niż w Polsce i porównywalne z włoskimi. Aczkolwiek warto chadzać do lokalnych restauracji i poznawać tamtejszą kuchnię. Nad morzem jest to szczególnie wskazane, z uwagi na dobre i świeże owoce morza.
Pozytywnym elementem może być koszt zakwaterowania. Z uwagi na sporą lokalną konkurencję, można znaleźć w Chorwacji lokum tańsze niż np. we Włoszech.
Generalna uwaga - w czasie zakupów zaczynajcie mówić po polsku, a nie od razu po angielsku, czy szczególnie po niemiecku! To może spowodować "lepszy" stosunek do klienta i niższą cenę...
Koszty połączeń roamingowych telefonii komórkowej w Chorwacji były poprzednio wyższe niż w państwach UE. Jako, że Chorwacja jest w Unii, operatorzy wprowadzili eurotaryfy od 1 lipca 2013 r. Dzięki wpływowi Unii na rynki nie jest więc już tak drogo.
Koszty paliwa były ostatnio podobne lub nieco wyższe niż w innych krajach Unii Europejskiej (np. podobne do cen w sąsiedniej Słowenii). Dla porównania podaję adres strony ze średnimi cenami paliwa w Unii.
Jeśli dużo podróżujecie, to istotna jest informacja, że autostrady w Chorwacji są płatne. Opłaty za autostrady są znaczące, ale ich omijanie nie jest wskazane – przejrzyjcie nasze uwagi w informacjach dla kierowców. Przy czym ring (no... pół-ring) wokół Zagrzebia wygląda na bezpłatny.
Przykładowe ceny autostrad w Chorwacji dla samochodów osobowych w 2020 r. (podobne od 2014!):
A1 Karlovac-Zagreb 19 kn,
A1 Zagreb-Zadar Zapad (Zadar1) 121 kn,
A1 Zadar Zapad-Šibenik 31 kn,
A1 Gornja Ploča-Zadar Zapad 24 kn,
A1 Zadar Zapad-Šestanovac (za Splitem) 78 kn,
A1 Zagreb-Čarapine 232 kn (najdłuższy odcinek, w kierunku na Dubrownik),
A4 Sveta Helena-Goričan (Zagrzeb - granica Węgier) 44 kn.
Więcej szczegółów znajdziecie na stronie Hrvatske autoceste d.o.o., na przykład cennik dla A1 (Zagreb – Split – Dubrovnik)
Jeśli jedziecie przez Austrię, doliczyć trzeba koszt winiet za ich autostrady. Winiety 10 dniowe w 2020 r. to wydatek 9,40 €. Jedna wystarczy na tygodniowy wyjazd, dwie są potrzebne na np. 3 tygodnie (na dojazd i powrót). Na stronie PZM-Travel znajdziecie informacje o aktualnych cenach winiet (także ew. czeskich, słowackich i węgierskich).
Przejazd przez Słowenię może być kosztowny. Sprawdźcie naszą stronę z informacjami dla kierowców, gdzie przedstawiona jest kwestia kosztów winiet na drogi płatne oraz opisana jest trasa alternatywna.
Parkowanie w centrach miast Chorwacji jest najczęściej płatne – obecnie to ok. 10 kn/godz.
Więcej informacji dotyczących kosztów znajdziecie przy opisach miast i parków narodowych.
Zakwaterowanie
Ponieważ turystyka to główny przemysł Chorwacji, wiele rodzin nad morzem buduje domy, które następnie wynajmuje latem, często mieszkając obok w małej przybudówce. Podróżując, napotkacie wiele tablic z informacją o wynajmie pokoi i apartamentów.
Generalnie wydaje się, że przeciętna jakość kwater (wykończenie, wyposażenie) jest nieco niższa niż np. we Włoszech, ale porównywalna z bazą turystyczną w Polsce.
Znamy rodziny, które jadą do Chorwacji "w ciemno", bez żadnej uprzedniej rezerwacji. Zatrzymują się w ciekawych miejscach i dopiero tam szukają noclegu. Podobno nie ma z tym problemu. My preferujemy jednak wypoczynek zaplanowany i bardziej przewidywalny, szczególnie z dala od domu, stąd rezerwacje załatwiamy z wyprzedzeniem.
Autorzy serwisu, a także nasi znajomi korzystali wielokrotnie i w różnych krajach z usług Interhome. Firma ta, o szwajcarskich korzeniach, jest długo na rynku – sprawdzona, ma bogatą ofertę domów i apartamentów do wynajęcia w wielu ciekawych turystycznie miejscach Europy (i nie tylko).
Istotne jest, że jest firmą pewną. Opis ofert w katalogu odzwierciedla stan faktyczny. Po opłaceniu pobytu dostaje się voucher z pełną informacją o dojeździe i opcjach usługi. Nie ma kłopotów na miejscu z przekazaniem mieszkania, kluczy etc. – wszystko jest dograne. Podany jest oczywiście kontakt telefoniczny do właściciela, albo osoby zarządzającej i można umówić się na czas dojazdu. Ważne – po prostu jest bez niespodzianek!
W serwisie polskiego oddziału Interhome dobrze działa wyszukiwarka ofert, wystarczy podać okres pobytu, liczbę osób, jest też dostępna długa lista dodatkowych kryteriów – możecie wybrać np. czy ma być basen, pralka, WiFi, czy można zabrać psa itd. itp. Są różne propozycje – droższe i tańsze, w rozmaitych standardach, w zależności od Waszych oczekiwań i potrzeb. Można też przejrzeć oferty promocyjne (Last Minute). Płatność zrealizować można kartą czy po prostu zwykłym przelewem bankowym...
Jeśli chcecie zarezerwować apartament na wakacje w Chorwacji, to polecamy. Ważne – po wejściu i dokonanej przez Was rezerwacji online na stronie Interhome poprzez link z naszym identyfikatorem, Wy zostaniecie standardowo, dobrze obsłużeni, a Interhome w nagrodę wesprze peregrynacje.pl drobną sumą, na pokrycie części kosztów naszego serwisu. A że to dzięki Wam, z góry dziękujemy.
Oto link do rezerwacji w Interhome z ID Peregrynacje.
Klimat
Chorwacja ma 3 strefy klimatyczne. W głębi lądu kraj jest lekko deszczowy, na wysokich szczytach górskich występują opady śniegu. Klimat chorwackiego wybrzeża jest śródziemnomorski. Ta specyfika powoduje, że inne warunki pogodowe mogą panować w tym samym czasie nad morzem i inne w głębi lądu. Różnice bywają ogromne jako, że wzdłuż wybrzeża ciągną się góry – momentami dość wysokie. Nad morzem może być latem 30°C i słońce, a w głębi lądu 20°C i deszcz.
Zazwyczaj nad morzem miesiące wakacyjne są gorące i suche. Średnie temperatury powietrza w sierpniu to 22-25°C, a wody w Adriatyku 25°C. Ale ostatnio i to się zmienia. W lipcu nam trafił się jeden tydzień słoneczny i gorący, podczas gdy następny to 3 dni wiejącej bory i niższe temperatury, deszcze, słońce na zmianę z chmurami.
Bora (jak nasz halny) wieje od gór, w dół nad morze i wyspy. Czasami wieje straszliwie – najsilniej wieje w rejonie pasma górskiego Velebit, prędkość wiatru może dochodzić do 220 km/h (najsilniejszy podmuch zmierzono w 2006 na moście na Pag, miał 235 km/h). Trzeba pochować parasole, plastikowe stoliki, krzesła etc. bo pofruną. Bora może być "jasna" – przy czystym, bezchmurnym niebie i "ciemna" – przy chmurach schodzących z gór nad morze.
Właścicielka kwatery zapytana, czy takie warunki (bora, deszcze) są normalne w lipcu, odparła, że zdecydowanie nie, że to dziwne. Widać klimat zmienia się wszędzie i na niespodzianki trzeba być przygotowanym.
Jest raczej mała szansa, że na borę traficie. My mieliśmy "szczęście". Nasz znajomy jeżdżący do Chorwacji od lat, twierdził, że rzadko trafia tam na dni z chmurami na niebie.
Aktualna temperatura dla miast Chorwacji w Weather Underground.
Kiedy jechać?
Wyjazd na Chorwację zazwyczaj planuje się w okresie wakacji. Wtedy można zabrać pociechy w wieku szkolnym. Ale ktoś, kto nie ma takich zobowiązań, może planować wyjazd w innych miesiącach niż lipiec, czy sierpień.
Już od maja robi się przyjemnie ciepło. Według informacji statystycznych, temperatury średnie w maju w Dubrowniku to 16°C, maksymalne 21°C. W czerwcu średnie to 20°C, dochodzą do 25°C. W lipcu i sierpniu średnia temperatura to 22°C, a we wrześniu ciągle 19°C. Temperatury maksymalne są oczywiście wyższe.
Dla porównania w Zadarze średnie temperatury to: maj 19°C, czerwiec 22°C, lipiec i sierpień 25°C, wrzesień 22°C, czyli można oczekiwać wyższych.
Jak widać, poza sezonem stricte wakacyjnym także może być tam przyjemnie, pogoda dobra, a tłok mniejszy i ceny pewnie także bardziej przyjazne.
Jak się ubrać?
Wybierając się do Chorwacji, głównie latem i nad morze, myślimy – "...gorące, słoneczne dni..." i tak najczęściej będzie. Może nas jednak spotkać niespodzianka w postaci burz, opadów deszczu i hulającej bory w środku lata. Poza tym jeśli chcecie zobaczyć Jeziora Plitwickie, weźcie pod uwagę inny klimat panujący z dala od brzegu morza. Może tam być zupełnie inna pogoda, a temperatura niższa o 10°C.
Oznacza to tylko jedno, zgodnie ze starą turystyczną zasadą zawsze warto być przygotowanym na zmianę pogody i ubierać się "na cebulkę".
Mieliśmy ze sobą kurtki przeciwdeszczowe/przeciwwiatrowe oraz polary – okazały się przydatne (latem!).
Jeśli dużo chodzicie, zabierajcie ze sobą wygodne, sportowe obuwie (tu kilka uwag na blogu). Będzie niezbędne w przypadku wizyty w Parku Narodowym Paklenica. No i obuwie do pływania w morzu... W Chorwacji generalnie jest bardzo słonecznie, więc warto pamiętać o okularach przeciwsłonecznych - ochronią oczy.
Warunki wypoczynkowe
Woda w Adriatyku wzdłuż chorwackiego wybrzeża jest kryształowo czysta i ma niesamowity turkusowy kolor – bajka. Z pokładu statku płynąc na Kornati w wielu nieco płytszych miejscach widać przez przezroczystą wodę dno morskie, widać jak odbija się na dnie cień statku. Ciśnie się porównanie z Adriatykiem na wybrzeżu włoskim. Woda w kąpieliskach w okolicy laguny weneckiej nie jest tak czysta, przezroczysta.
Istotna uwaga – woda w Adriatyku jest bardzo słona. Zachłyśnięcie się jest raczej nieprzyjemne, gorzej, że bardzo szczypie w oczy. Sprawcie sobie okulary do pływania. Zdecydowanie poprawią komfort.
I kwestia bezpieczeństwa – weźcie ze sobą kremy z filtrem UV i obuwie do pływania.
Plaże nie przypominają naszych bałtyckich (a szkoda), generalnie nie są tak przyjazne, bowiem często są kamieniste, czy wręcz skaliste. Piaszczysta plaża jest w okolicach Ninu. Aczkolwiek także nie jest to piach jak nad naszym morzem. Jest grubszy i brązowy. Bałtycki piasek na chorwackim wybrzeżu z tutejszą wodą i temperaturą, to byłyby "Karaiby koło domu".
Ludzie i język
Chorwacja żyje z turystyki. Ludzie są więc tu zazwyczaj otwarci i życzliwi. Wiedzą wszakże, iż turysta dzisiaj jest – jutro go nie ma, a pieniądze trzeba zarobić. Tak, że niektóre osoby ze sfery usług – np. kelnerzy w restauracjach, potrafią mieć minę jakby pracowali za karę. Ale tacy trafiają się wszędzie.
Co istotne - dużo ludzi zna angielski. Z uwagi na kierunki, z jakich przybywają turyście, trafić można i na takich, którzy dogadają się po niemiecku czy włosku. W Wielkiej Paklenicy, w górach jest schronisko górskie, gdzie pan sprzedający zupę mówi po angielsku. Zastanawialiśmy się ilu górali w polskich górach posługuje się obcymi językami...
Chorwacki to, na ucho, połączenie rosyjskiego z polskim i słowackim. Czasami mówiąc powoli można było próbować się dogadać mówiąc po polsku do Chorwata odpowiadającego po chorwacku. Ale wymaga to skupienia i czasami "migania". W sumie najprościej było porozumieć się po angielsku. Informacja turystyczna jest wielojęzyczna. Wiele folderów, np. w parkach narodowych, ma wersję językową polską. Najwyraźniej jesteśmy tam licznie reprezentowani.
Ciekawostka – na chleb Chorwaci mówią kruh. Można powiedzieć chleb - zrozumieją, ale dla nich to dziwne. Twierdzą, że "chleb" to mówią prawosławni (serbski хлеб), jak więc my - katolicy możemy tak mówić...
Gdzie na Chorwację
Osoby, które nie były jeszcze w Chorwacji, a słyszały od znajomych, że jest tam ładnie, zastanawiają się często "OK, też jadę na wakacje do Chorwacji, ale dokąd pojechać?".
Odpowiedź nasuwa się prosta, przede wszystkim nad Adriatyk. Tam jest najwięcej słońca i przyjemnie wysoka temperatura. Woda w morzu jest czysta i ciepła. Chorwacja ma długie, piękne wybrzeże, wiele półwyspów i wysp. Każdy znajdzie coś dla siebie. Trzeba jednak zaraz dodać, że malowniczy Park Narodowy Krka, który warto odwiedzić, leży nieco dalej od wybrzeża, a wspaniały Park Narodowy Jezior Plitwickich zdecydowanie dalej od morza, ale spokojnie w zasięgu auta.
Na kolejnych stronach znajdziecie opisane miasta i parki narodowe większej części nadmorskiej Chorwacji. Lista opisanych miejsc w Chorwacji znajduje się na początku tej strony.